Czy kobiece fantazje erotyczne powinny być przyczyną zazdrości partnera?
Kobiety niechętnie dzielą się swoimi fantazjami erotycznymi, ponieważ jest to dla nich sprawa bardzo osobista. Partner bardzo rzadko ma wgląd w świat fantazji seksualnych swojej ukochanej, a to przecież właśnie jego powinno interesować najbardziej. Przyczyną tego, że niechętnie zdradzamy mężczyznom takie sekrety, jest strach przed ich gwałtowną reakcją i wybuchami zazdrości. Dla wielu z nich to, że kobieta marzy o seksie grupowym, przebierankach lub o gwałcie, jest oznaką poważnego kryzysu związku.
O czy najczęściej marzą kobiety?
Treść fantazji erotycznych to kwestia bardzo indywidualna. Podobnie jak ze snami, wszystko zależy w tym przypadku od doświadczeń konkretnej osoby, jej wrażliwości i dotychczasowych relacji intymnych.
Mogą to być naprawdę niewinne scenariusze jak uprawianie seksu z partnerem przed dużym lustrem lub zbliżenia na plaży, w lesie czy w parku na kocyku. Czasami sprawy przybierają nieco bardziej niespodziewany obrót i w wyobraźni łagodnych i dobrze wychowanych pań pojawiają się wizje seksu z wieloma biseksualnymi partnerami lub brutalnego zbiorowego gwałtu.
Wielu kobietom marzy się też zbliżenie z inną osobą tej samej płci oraz stosunki sado-masochistyczne z kobietami i mężczyznami. Powszechne są też fantazje na temat seksu oralnego lub analnego i to często ze swoim stałym partnerem.
Skąd się biorą takie fantazje?
Wiele kobiet, zamiast wsłuchać się w swój instynkt, który za sprawą takich wyobrażeń chce im przekazać ważną wiadomość, zamyka się na potrzeby własnego ciała. Większość osób uważa swoje fantazje seksualne za rzecz nieodpowiednią, szkodliwą i godną potępienia.
Prawda jest jednak taka, że są zupełnie naturalną funkcją naszej podświadomości. Praktycznie każdy zdrowy dorosły człowiek fantazjuje na tematy erotyczne. Gdyby kobiety częściej dzieliły się tego rodzaju sekretami, z pewnością nie posądzały by się już o jakieś zwichrowanie emocjonalne czy o uczuciową niewierność. Ważną informacją dla mężczyzn, którym udało się poznać choćby niektóre z fantazji swoich partnerek, jest fakt, że są one mimowolną projekcją podświadomości i wcale nie oznaczają dewiacji seksualnej ani chęci zmiany partnera.
Nie ma powodu do niepokoju, a tym bardziej do zazdrości, zwłaszcza, że większość z tych marzeń nie ma nawet związku z emocjami, a jedynie z fizjologią. Udowodniono bowiem naukowo, że ciało kobiety w czasie owulacji wysyła do mózgu sygnały mówiące o gotowości do zapłodnienia. Z tego powodu właśnie, fantazje seksualne są najczęstsze w okresie jajeczkowania i towarzyszą im zwykle także sny erotyczne o podobnej treści, a rodzaj takich wyobrażeń nie jest do końca zależny od naszej woli i nie powinien być powodem do gniewu czy zazdrości partnera.
Marzenia ubarwiają rzeczywistość
Mężczyźni zaniepokojeni bujną wyobraźnią swych towarzyszek powinni zdawać sobie sprawę z tego, że dojrzałe kobiety wcale nie chcą spełniać wszystkich swoich marzeń, ale dobrze, że mają fantazje tego typu, bo to przecież świadczy o zdrowym apetycie na seks. Warto się też zastanowić, czy przypadkiem treść tych fantazji nie podpowiada im chęci ucieczki od monotonnego związku, który staje się po prostu nieco nudny i przewidywalny.
Zamiast się oburzać na partnerkę, warto się zasugerować jej nieświadomymi podpowiedziami i zaskoczyć ją czymś miłym. Jeśli marzy jej się sex z dwoma partnerami, może czas zapewnić jej dodatkową stymulację podczas stosunku w postaci wibratora. Kobiety fantazjujące o gwałcie i przemocy z pewnością znajdą zastosowanie dla biczy i kajdanek w swojej sypialni.
Marzące o przygodzie z nieznajomym warto zaskoczyć pomysłowym przebraniem erotycznym lub odgrywaniem konkretnej roli zgodnie ze scenariuszem jej najczęstszych fantazji. Sposób reakcji na marzenia o seksie oralnym lub analnym już sam się nasuwa. Możliwości są naprawdę nieograniczone, podobnie jak kobieca wyobraźnia.